11 Rocznica Katastrofy Smoleńskiej
12 lat temu – 10 kwietnia 2010 roku – w katastrofie pod Smoleńskiem zginął Piotr Nurowski – Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, promotor sportu, dyplomata, przedsiębiorca, społecznik i działacz sportowy, nasz wspaniały przyjaciel. Tak jak wszyscy uczestnicy oficjalnej delegacji leciał do Katynia by oddać hołd Polakom zamordowanym przez NKWD. Obecność w Katyniu traktował jak misję – niestety okazała się ostatnią w jego życiu…
Piotr Nurowski był dyplomatą, przedsiębiorcą, współtwórcą Telewizji Polsat i kilku innych firm, społecznik, działacz sportowy. Sport był w życiu Piotra Nurowskiego niezwykle ważny. Kochał go i poświęcał mu wiele czasu – najpierw jako Prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, a od 2005 roku jako Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Umiejętnie łączył codzienne obowiązki z pracą w PKOl.
Tak jak każdy Prezes był wolontariuszem, ale angażował się w rozwój polskiego sportu w pełnym, ponadstandardowym wymiarze. Żył jego sukcesami i problemami. Walczył o dobre rozwiązania dla jego rozwoju.
Piotr Nurowski był mistrzem przedsiębiorczości, organizacji pracy i czasu. Uczestniczył zarówno w wielkich międzynarodowych wydarzeniach, jak i zawodach lokalnych, szkolnych, rekreacyjnych. Działał w polskich i międzynarodowych organizacjach sportowych. Był członkiem Komitetu Wykonawczego Stowarzyszenia Narodowych Komitetów Olimpijskich Europy (EOC). W latach 2005-2009 przewodniczył Grupie Roboczej EOC ds. komunikacji. W historii polskiego i europejskiego sportu zapisał się jako jego wielki ambasador i promotor.
10 kwietnia 2010 roku Piotr Nurowski chciał w imieniu Polskiego Komitetu Olimpijskiego oddać hołd zamordowanym w Katyniu sportowcom-żołnierzom.
Tego smutnego dla wszystkich Polaków dnia w godzinie tragedii Towarzystwo Olimpijczyków na cmentarzu powązkowskim reprezentował Sekretarz Generalny Towarzystwa Olimpijczyków Polskich Kajetan Broniewski.