1932 metry na cześć mistrza olimpijskiego z 1932 roku!

Jak najlepiej świętować rocznicę sukcesów naszych sportowców na igrzyskach olimpijskich? Oczywiście aktywnie! 31 lipca w przepięknym otoczeniu Łazienek Królewskich, złotego medalistę Igrzysk X Olimpiady w Los Angeles (1932) w biegu na 10 000m lekkoatletę Janusza Kusocińskiego wspominaliśmy na sportowo. Nie zabrakło również wątku kulturalno-edukacyjnego.

« z 4 »

Oprócz biegu „Mila Kusocińskiego” organizowanego przez Royal Runners Club, Łazienki Królewskie, oraz Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa, na którym stawiło się ponad 600 sprinterów – (zarówno amatorów, jak i zawodowców) odbyła się promocja albumu o Januszu Kusocińskim.

Publikacja, z tekstem redaktora Stefana Szczepłka oraz projektem graficznym prof. Błażeja Ostoja-Lniskiego, jest pierwszą z planowanej serii o medalistach olimpijskich, wydaną przez Wydawnictwo BOSZ i Polski Komitet Olimpijski. Archiwalne, starannie dobrane fotografie pochodzą ze zbiorów Muzeum Turystyki, Narodowego Archiwum Cyfrowego oraz Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Podczas promocji książki, wspomnienia i anegdoty o „polskim Nurmim” wymieniali zaproszeni goście: autor Stefan Szczepłek, Bogdan Szymanik, Dyrektor Wydawnictwa BOSZ i Zbigniew Kostka, koordynator  ds. sportowo-technicznych Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Alejki zabytkowego warszawskiego parku zostały wybrane na miejsce startu i promocji książki nieprzypadkowo. Otóż Janusz Kusociński niejednokrotnie odbywał treningi interwałowe, podbiegi oraz zimowe przebieżki po śniegu właśnie w Łazienkach Królewskich, w których mieszkał i był zatrudniony jako… ogrodnik. Gdzie jeszcze w Warszawie spotkać można było „Kusego”, jak wyglądała wtedy stolica i ludzie „z tamtych lat”? – tego dowiecie się z książki.