Irena Szewińska nie żyje…….
Z olbrzymim smutkiem, bólem i żalem Towarzystwo Olimpijczyków Polskich informuje o śmierci Ireny Szewińskiej – Pierwszej Damy Polskiego Sportu, wspaniałej lekkoatletki, a potem – działaczki sportowej. Foto: Szymon Sikora
Irena Szewińska była wielokrotną reprezentantką Polski multimedalistką mistrzostw Europy. Podczas Igrzysk Olimpijskich, w których startowała pięciokrotnie, w latach: 1964 Tokio, 1968 Meksyk, 1972 Monachium, 1976 Montrealu oraz w 1980 Moskwie w biegach sprinterskich i skoku w dal wywalczyła aż siedem medali – 3 złote, 2 srebrne i 2 brązowe. Była wielokrotną rekordzistka zaś w roku 1974 uznana za najlepszą lekkoatletkę globu.
Po zakończeniu kariery zawodniczej aktywnie włączyła się w działalność w Polskim Związku Lekkiej Atletyki i międzynarodowych strukturach tej dyscypliny oraz w polskim i światowym ruchu olimpijskim. Od wielu lat była wiceprezesem PKOl, a od 1998 roku członkinią Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego – z jego ramienia pracowała w komisjach nadzorujących przygotowania gospodarzy do igrzysk w: Atenach (2004), Londynie (2012) i Tokio (2020). Od ponad 20 lat pełniła funkcję Wiceprezesa w Towarzystwie Olimpijczyków Polskich przewodniczyła w Polskim Stowarzyszeniu Sportu Kobiet. Za wybitne osiągnięcia sportowe i społeczną aktywność w ruchu sportowym otrzymała wysokie odznaczenia państwowe, w tym – Order OrłaBiałego. Była też jedną z pierwszych osób wyróżnionych Orderem Zasługi Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Gdańska Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu im. J. Śniadeckiego nadała jej tytuł Doktora Honoris Causa, a funkcjonująca przy Uniwersytecie Jagiellońskim kapituła – Medal Kalos Kaghatos. Irena Szewińska została także uhonorowana w Alei Gwiazd Sportu we Władysławowie-Cetniewie, Jej imię nosi publiczna szkoła podstawowa w Pułtusku.
Od kilku lat Pani Irena Szewińska zmagała się z chorobą nowotworową. Niezwykle dzielnie – podobnie jak na bieżni – do końca walcząc o zwycięstwo. Wydawało się, że zwycięstwo jest blisko i najgorsze ma już za sobą. Niestety, nastąpił nagły nawrót choroby i to właśnie ona tę nierówną walkę wygrała. Jeszcze niedawno (9 czerwca) Irena Szewińska była obecna na Pikniku Olimpijskim… Odeszła w wieku 72 lat.