Legenda polskiego kolarstwa zginęła w wypadku
Na skutek wypadku komunikacyjnego zmarł Franciszek Surmiński. 86-latek, który był legendą polskiego kolarstwa, m.in. zdobywał medale mistrzostw Polski czy wygrywał etapy Tour de Pologne. Ś.P. Franciszek Surmiński zginął w wypadku samochodowym na obwodnicy Prudnika. Wybitny kolarz miał 86 lat.
Franciszek Surmiński to jedna z legend polskiego kolarstwa. Szczyt formy zawodnika przypadł na lata 60. ubiegłego wieku. Wówczas świecił największe sukcesy. W 1969 roku został mistrzem Polski, a w latach 1962-1963 sięgał po wicemistrzostwo kraju. Ponadto, czterokrotnie wygrywał etapy Tour de Pologne, a w 1963 roku wygrał Małopolski Wyścig Górski.
Francisze Surmiński reprezentował Polskę w wielu imprezach międzynarodowych. W 1967 roku wystąpił na mistrzostwach świata w Zurychu, których wówczas nie ukończył.
Po karierze sportowej poświęcił się szkoleniu swoich następców. W pracy trenerskiej osiągał bardzo dobre efekty. Jego najbardziej znanym wychowankiem był Stanisław Szozda.
Za dokonania dla polskiego sportu w 2000 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Odrodzenia Polski. W 2018 roku otrzymał Odznakę Honorową Powiatu Prudnickiego, a w 2020 zyskał tytuł Honorowego Obywatela Prudnika.