Wspomnienie Piotra Nurowskiego. Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego zginął w katastrofie smoleńskiej
W katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku zginęli prezydent Lech Kaczyński razem ze swoją małżonką Marią i 94 inne osoby. Ważną osobistość stracił także polski sport. Odszedł Piotr Nurowski, były prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego. – Człowiek bardzo otwarty, ciepły, kochający sport i sportowców. Czuł tę materię znakomicie – wspominał tragicznie zmarłego Andrzej Strejlau, były selekcjoner reprezentacji Polski.
Nurowski urodził się 20 czerwca w Sandomierzu. W 1967 ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. W 1972 został wiceprezesem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki ds. młodzieżowo-wychowawczych. Rok później jako najmłodszy na świecie szef narodowego związku sportowego został wybrany prezesem PZLA. Tę funkcję pełnił do 1976 oraz w latach 1978–1980.
W 1981 roku został pracownikiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Do 1984 roku pełnił funkcję pierwszego sekretarza ambasady Polski w Moskwie, a następnie po dwuletniej pracy w MSZ, od 1986-1991 był radcą ambasady w stolicy Maroka Rabacie.
Przez całe życie był pasjonatem sportu. Będąc uczniem sandomierskiego liceum był spikerem na miejscowym stadionie, a dzięki umiejętnościom, po ukończeniu studiów wygrał konkurs na sprawozdawcę sportowego w Polskim Radiu.
W 2005 wystartował w wyborach na prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego i pokonał obu kontrkandydatów – ówczesnego szefa Stanisława Stefana Paszczyka oraz Adama Giersza. W 2009 roku powierzono mu pełnienie tej funkcji na kolejną czteroletnią kadencję. Sportowcy, działacze i kibice zapamiętali Piotra Nurowskiego jako ogromnego pasjonata sportu i sprawnego działacza. W 2010 roku wybrano go ponownie w skład Komitetu Wykonawczego Narodowych Komitetów Olimpijskich Europy i powierzono kierowanie po raz drugi Komisją Mediów.
Piotr Nurowski kochał sport.